Sposób na algorytm na Instagramie – jak prowadzić profil?
Od kilku tygodni osoby z różnych branż prowadzące profile na Instagramie, skarżą się na spadek zasięgów – ich posty trafiają do mniejszej liczby osób niż zwykle. W rezultacie pojawia się mniej polubień, komentarzy, udostępnień. Jesteś w tej grupie? Obawiasz się, że to wina contentu – jakości zdjęć i opisu? Być może, ale weź pod uwagę, że może mieć to związek z algorytmem aplikacji. Uwaga – można go nieco przechytrzyć. Oto kilka sposobów!
Działaj tak, jak lubi… algorytm! Hierarchia aktywności na Insta
Interakcja ma kluczowe znaczenie dla algorytmu. Uwaga – nie wystarczy zostawienie serduszka. „Miłość” okazana jednym dotknięciem ekranu nie załatwia sprawy. Instagram traktuje ją jako mało wartościową, przez co nie przekłada jej na pozycjonowanie Twojego wpisu. Komentarz? To już nieco lepsze. Warto więc angażować swoich followersów w dyskusje. Emotka, jedno słowo? Milej widziane będą dłuższe wypowiedzi. To dla aplikacji znak, że Twój post angażuje czyjeś uwagę i czas. Co będzie dla algorytmu dowodem, że treść jest wartościowa? Fakt, że ktoś zapisał zdjęcie. To także znak dla Ciebie – użytkownik uznał, że warto mieć Twój post pod ręką i nie gubić go pośród innych. Gratulacje! Co z udostępnianiem? Ta forma interakcji uznawana jest przez algorytm za najbardziej wartościową. Przecież gdyby post był niegodny uwagi, nikt by nie podał go dalej, prawda?
Na Instagramie chodzi nie tylko o dobre zdjęcie
Brzmi dziwnie, prawda? W końcu Instagram początkowo był aplikacją do prezentowania mniej lub bardziej prywatnych zdjęć. Teraz równie dużą uwagę (albo i większą) zwracamy na materiały video i opisy postów. Im dłużej, tym lepiej. Tak, to, co znajduje się pod fotką, to połowa sukcesu w zabawie z algorytmem. Temat, długość (maks. 2200 znaków)? Wszystko zależy od branży, w której działasz. Nie ma idealnego przepisu na idealny opis. Jednak spójność i wysoka jakość na pewno nie zaszkodzą.
Spójność czasowa, czyli regularność w dodawaniu postów
Chcesz dostać nagrodę od algorytmu? Bądź konsekwentny. System to lubi. Brak aktywności, brak nowych postów szybko przyniosą skutki – niestety negatywne. Publikuj więc materiały cyklicznie – o stałych porach, w regularnych odstępach czasu. Po kilku tygodniach na pewno zauważysz różnicę w statystykach.
Edycja posta na Instagramie – zapomnij o niej na godzinę!
Niech pierwszy rzuci lajkiem pod własnym zdjęciem ten, kto nigdy nie edytował na Insta. Literówka w opisie, brak #, przecinka, kropki… Nie warto wymieniać wszystkich przyczyn. Warto za to jasno napisać – Instagram nie lubi edycji opublikowanych postów. Przynajmniej w pierwszej godzinie od ich wstawienia. Usunięcie każdego niepożądanego przez Ciebie znaku to usunięcie naliczonej przez algorytm wartości. Powstrzymaj się zatem na co najmniej 60 minut.
Niech algorytm obejrzy Twoje stories!
Chcesz się podlizać algorytmowi? Bądź aktywny na InstaStories! Nie bój się pokazywać, mówić do przedniej kamerki czy wstawiać plansz/zdjęć i innych graficznych cudeniek. Baw się w quizy, pozwól zadawać pytania, korzystaj z bazy naklejek… Co to da? Pewnie zauważyłeś, że w pierwszej kolejności wyświetlają Ci się historie profili, z którym najczęściej utrzymujesz interakcję. Łatwo się domyślić, że to nie przypadek. Wrzucając często relacje, będziesz rozbudowywać grono odbiorców. Szybko przełoży się to nie tylko na lokatę wśród Stories, ale i postów.
Jaki jest sposób na algorytm na Instagramie?
Chyba niejeden copywriter i social media specialist chciałby poznać odpowiedzieć na to pytanie. Powyżej prezentujemy kilka sztuczek, które na pewno nie zaszkodzą w prowadzeniu profilu. Pamiętaj jednak, że algorytm to jedno – system zauważy zaangażowanie użytkowników w Twoje treści, gdy będą tego warte. Stawiaj więc na wartościowe posty – estetyczne i ciekawe. Takie publikacje, po których Twoi obserwatorzy nie przejadą palcem obojętnie.
