Wyobraź sobie pierwsze promienie słońca nad lessowymi wąwozami Kazimierza Dolnego: ciepłe światło tańczy po liściach, a delikatny wiatr kołysze ziołami ogrodu. Ten impresjonistyczny kadr stał się punktem wyjścia dla sygnetu Villa Roma. Półokrąg, przycięty niczym linia horyzontu, obrasta ażurową koroną subtelnie stylizowanych listków, które jednocześnie przypominają dachówkę historycznych kamienic i waniliowo‑zielone łany zbóż. Zastosowana oliwka #9DAA7D nie jest przypadkowa: to odcień, który psycholodzy barw kojarzą z odprężeniem, bezpieczeństwem i równowagą, czyli dokładnie z tym, czego szuka gość pragnący odpocząć od miejskiego zgiełku.
Logo zamyka wizerunek brandu w pigułce: postarzana, lekko „wytarta” typografia garamondowa nawiązuje do drzeworytów renesansowych, budując pomost między tradycją a nowoczesnym komfortem apartamentów. Niezależnie, czy emblemat pojawia się jako szyld wycinany w drewnie, złocona pieczęć na zaproszeniu, czy favikona w przeglądarce, pozostaje doskonale czytelny dzięki wektorowej siatce 64×64 px opracowanej w fazie testów skalowalności. Villa Roma zyskała zatem znak, który nie tylko dekoruje, lecz także opowiada historię miejsca: o kontemplacji sztuki, o smaku lokalnego wina i o ciszy, która brzmi tu głośniej niż dźwięki miasta.