Lorem ipsum nie wystarcza? 5 elementów dobrej infografiki!
Gdybyśmy choć na moment poważniej zastanowili się nad tym, w jaki sposób komunikujemy się w Internecie, bezwzględna większość z nas z drwiną w głosie stwierdziłaby wszem i wobec, że robimy to tak jak zawsze – tekstualnie lub/i werbalnie. Kanały komunikacji bowiem zmieniają się bardzo rzadko. Wykształcony przez nas aparat mowy pozwala nam na werbalną interakcję z innymi i to zwykle ona jest podstawowa. Jednak, jak się okazuje, nie tylko.
Piktogramy obecne były w życiu naszych przodków. Nie były systemem fonicznym, lecz semantycznym, znaczeniowym, wobec czego wyobrażenie przedmiotu było zwykle jego uproszczonym przedstawieniem. Wiedza ta jest przydatna, zwłaszcza wtedy, gdy zauważymy, iż zwykle mimochodem na koniec zdania wędruje… Emotikona, która jest graficznym przedstawieniem emocji, stanów ducha i wartości mniej lub bardziej abstrakcyjnych zagościła w naszej sieciowej komunikacji. Jednak nie o nich będziemy dziś mówić. Interesować powinny nas infografiki będące połączeniem dwóch komunikatów – tekstowego i wizualnego.
Infografiki w reklamie…
Treści graficzne fascynują, przyciągają wzrok i sprawiają, że w codziennej gonitwie nasi klienci zapoznają się z tym, co dla nich przygotowaliśmy. Dlatego w reklamie infografiki są niezwykle popularne, zaś ich szczególna ekspansja w sieci nie jest dziełem przypadku. Do walorów wizualnych jest bowiem dodana treść – raz może to być kilka fraz kluczowych, raz świetny, zachęcający slogan a kiedy indziej prosta, chwytliwa informacja o promocji. W każdym z tych przypadków infografiki będą świetnym rozwiązaniem. Oczywiście, ich efektywne wykorzystanie uzależnione jest od kilku elementów, m.in. od długości samego przekazu, który jest zdecydowanie ograniczona. Uznaje się, że im mniej, tym lepiej (o czym zresztą napiszemy jeszcze poniżej), dlatego też w wypadku inwestycji w tę opcję wizualną powstrzymać musimy swe językowe zapędy i skrócić tekst, starając się wydobyć jego esencję…
Szczególnie zaś, jeśli reklama ta wyświetlona ma zostać na Facebooku, który jest medium specyficznym: wszystko dzieje się tu i teraz, zaś treści nieatrakcyjne i nudne prędko giną w natłoku tych frapujących i zachęcających wizualnie. Infografiki błyskawicznie powinny zachęcić do interakcji lub wywołać choć chwilę zastanowienia.
…i budowaniu wizerunku
Żmudna budowa pozytywnego, firmowego lub personalnego, brandu, spędza większości z nas sen z powiek. Bo i zapracować trudno, i stracić łatwo… Dlatego angażujemy się w mediach społecznościowych ustawicznie wrzucając świetne, dopracowane treści eksperckie, które – piszemy to z bólem serca – nie każdego i nie w każdym czasie należycie zainteresują… I tu z pomocą również przychodzą uniwersalne infografiki. Próbować możemy bowiem oblec naszą skondensowaną wiedzę w zachęcającą szatę graficzną, powodując tym samym zauważalny wzrost udostępnień i reakcji. Musimy pamiętać o tym, że większa popularność w kanałach społecznościowych jest dla naszego wizerunku jak najbardziej pożądana – zwiększając rozpoznawalność i świadomość marki budujemy, być może, swoje przyszłe rynki zbytu.
W jaki sposób tworzyć świetne infografiki?
W marketingu istotna jest wiedza z wielu innych, pozornie niezwiązanych z nim pól. W tym wypadku wspomnieć należy o tym, iż ponad połowa obszaru naszego mózgu połączona jest ze wzrokiem – donosi o tym chociażby designer, dodając, że zdecydowanie lepiej przyswajamy dzięki temu obraz połączony z tekstem, nie natomiast sam tekst. Liczy się odmienność, wyszczególnienie, ów powiew świeżości, którym infografika wciąż jeszcze jest. Żeby jednak była taka, jaką być powinna, pamiętać musimy o kilku istotnych elementach. Zbierzmy je teraz i przedstawmy w postaci krótkiego poradnika:
Postaw na przejrzystość
Czy ktokolwiek z nas lubi przegrzebywać się przez morze zbędnej treści tylko po to, by wyłuskać z tekstu dwa, trzy słowa, które mogą nas interesować? Oczywiście, że nie. Przejrzystość i minimalizm, szczególnie ostatnimi czasy, są niezwykle popularne. Warto na nie stawiać i dostarczyć naszym odbiorcom tego, co najistotniejsze. Poza tym szanujmy czas swoich klientów. Mogąc uraczyć ich szczególnie ciekawą, udostępnioną na Facebooku informacją zróbmy to, ale nie przesadzajmy z treścią.
Użyteczność lub zabawa?
Nawet najlepiej stworzona infografika nie zachęci do interakcji naszych odbiorców, jeśli będzie zwyczajnie… nudna. Postawmy się na moment w roli konsumenta – przeglądając nasze facebookowe tablice w pierwszej kolejności interesuje nas to, co nowego u naszych bliskich, zaś następnie szukamy czegoś, co jest zwyczajnie ciekawe. Może być śmieszne lub pouczające, jednak najistotniejsze jest to, by zawarty na niej tekst nie zionął nudą, która – niestety – jest najgorszym, co spotkać może naszego fanpage.
Atrakcyjna grafika
Mamy tylko kilka sekund na to, by powstrzymać przesuwającego tablicę klienta. Jeden, dwa rzuty oka wystarczą, by ocenił design naszej infografiki i zdecydował, czy poświęci jej kilka następnych chwil. Jeśli tak, jego wzrok przesuwa się nie tylko po treści, ale i po nazwie fanpage… A o to przecież nam chodzi. W każdym razie wracając do samej wizualizacji – zadbajmy o to, by była intrygująca, jednak równocześnie nie może „przygwoździć” samego tekstu.
Slogany to podstawa
A skoro już o nim mowa…. Grafika przyciąga wzrok, fakt, jednak to dopiero wirtuozerski dobór słów i wykorzystanie dobrodziejstw content marketingu sprawia, iż zapoczątkowana zostaje relacja – mniej lub bardziej „zakodowana” reklamowo wiadomość trafia do odbiorcy. Warto w tym miejscu stawiać nie tylko na zapisane w nazwie funkcje informacyjne, ale i próbować wywołać reakcję. CTA osiągnięte może zostać chociażby pytaniem.
Pomyśl o tych, do których kierujesz infografiki
Poznanie grupy swoich odbiorców to podstawa podstaw, absolutne minimum do tego, by tworzyć efektywne infografiki, jak i reklamy w ogóle. Dlatego tak istotna jest znajomość swoich klientów – ważne może być kryterium wieku, miejsca zamieszkania, płci lub zainteresowań, gdyż w zależności od tego, do kogo skierowane mają być nasze infografiki, należy ustalić sam schemat komunikacyjny. Inaczej podejdziemy przecież do młodzieży, zaś inaczej do rodzin.
Słowo, grafika i… strategia?
Wydaje się, iż infografiki są niczym więcej, jak świetnym połączeniem treści i atrakcyjnych form graficznych. Mimo to ostatni z wymienionych podpunktów mógł uczynić wyłom nawet w najbardziej skostniałych przekonaniach. Pamiętać musimy o tym, że wszystkie elementy związane z mediami społecznościowymi, brandem i reklamą są ze sobą silnie powiązane i wszystkie wymagają konsekwentnej realizacji przygotowanej strategii. To ona zdaje się najistotniejsza nawet podczas tworzenia grafik.